Wydrukuj swój styl!



Technologia idzie coraz bardziej do przodu. Jeszcze 10 lat temu nie pomyślelibyśmy, że na drzwiach lodówki możemy mieć telewizor, a przez telefon będziemy mogli załatwić wszystkie sprawy - i to nawet bez dzwonienia do kogokolwiek. A teraz... teraz możemy drukować sobie ubrania.


Sukienka z obrazka została wyprodukowana technologią drukowania w 4D. Jest to pierwsza taka kreacja, która nie jest sztywna jak plastik i rzeczywiście porusza się jak materiał:



Jest wykonana z połączonych ze sobą, identycznych kształtów, które zostały wydrukowane w tym samym czasie, a więc nie trzeba ich było nawet składać, w przeciwieństwie do produktów drukowania w 3D.
Drukarką 3D częściej robi się buty czy biżuterię, chociaż są też całe ubrania (co prawda bardzo ekstrawaganckie i nie do noszenia na co dzień) wyprodukowane tą metodą.





Przyznacie, na pewno wyglądają ciekawie. Jak jednak coś takiego założyć na siebie, a co dopiero nosić? Na pewno potrzeba byłoby asysty drugiej osoby ;)
Może trochę prościej byłoby z butami:


 Cóż, takie buty tylko na lato. Za to biżuterię można nosić o każdej porze roku!





Wyobraźcie sobie, jak taka biała, wydrukowana w 3D biżuteria mogłaby wyglądać, gdyby pomalować ją ręcznie tak, jak tylko chcecie. Tę bransoletkę z kwiatem widzę w kolorach orchidei!
Technologia przybyła już oficjalnie do Polski, więc nie musicie długo szukać, jeśli chcecie zaopatrzyć się w podobne, innowacyjne cuda.


 Te zdjęcia pochodzą ze strony polskiej drukarni 3D. W ich ofercie znajdziecie wiele różnych wzorów pierścionków i naszyjników. Na pewno zrobiłoby to wrażenie na imprezach.

A w przyszłości czeka nas coś takiego:


Takie buty mają się dopasowywać do kształtu naszej stopy i rodzaju podłoża. Będą układać się na naszych stopach tak, by idealnie pomagać w każdej czynności: bieganiu, chodzeniu, a nawet tańcu. Oprócz tego mają być wyposażone w czujnik koloru, który będzie dostosowywał kolor buta do naszego stroju.
Nie wiem jak Wy, ale ja zaczynam zbierać na takie cuda!

CONVERSATION

3 komentarze: